odstraszyć sarne, dzika....
Zwiń
X
-
odstraszyć sarne, dzika....
Cześć,
Wiadamo, że słabo trafić sarne czy dzika.
Czy znacie i możecie polecić jakieś dobrze działające odstraszacze na zwierzyne leśną.
Trochę czytałem o gwizdkach o urzadzeniach elektronicznych ale nie koniecznie dobrze to działa.
Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia i mógłby się podzielić.
pozdrawiam
-
-
zbigniew147, Michaił Kałasznikow? :szeroki_usmiechsuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez akseljeśli mieszkasz w domu to wystarczy sobie sprawić psawcześniej dziki mi pod okna podchodziły (mieszkam pod lasem)
Komentarz
-
-
zbigniew147, uwierz mi, ze zwierzyna nie czai się w krzakach aby wystartować i zaj.bać Ci w auto :wink:
Drogi to coś co przecina im naturalne szlaki i po prostu to pech, że akurat w tym momencie akurat wybiega.
Najlepszym rozwiązaniem jest naprawdę zwalniać gdy widzisz znak informujący o zwierzynie,
bo ani trąbienie a tym bardziej walenie długimi (zwierzyna wtedy zastyga w bezruchu oślepiona ) nic nie da :!:
I co najważniejsze większość biega STADAMI, więc jak zobaczysz już jedno to licz się z tym, że może wyskoczyć zaraz więcej.
A jeżeli już nie ma wyjścia i walisz w zwierzynę to przed samym dzwonem odpuść hamulec,
przód bierze uderzenie na siebie i minimalizuje to szansę, że 50-200kg wleci Ci przez przednią szybę na fotel pasażera albo w Ciebie.
Nie jest to ciekawy widok a w kole takich wypadków w roku jest 3-4 i raz już widziałem niechcianego pasażera z przodu :shock:
Lepiej też mieć AC w takim przypadku, bo żadne koło nie wypłaci Ci odszkodowania.Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
uwierz mi, że to ściema :!:
jeden powie, że to działa, bo mu zwierze uciekło a drugi przydzwoni i tyle,
wszystko niestety zależy od "widzimisie" zwierzyny :diabelski_usmiechByła Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
zbigniew147, odpuść to sobie, tak jak pisze Wally, gwizdek nawet jak coś tam z siebie wydaje to i tak nie zatrzyma rozpędzonego dziko-zwierza który wali przed siebie na oślep w linii prostej.
Nie sądzę żeby takie gwizdki zatrzymały tych 2 wariatów jak na filmiku.
Dupsko ocaliły mi refleks i qpa szczęścia z przewagą qpy.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=h8LO5Hm3Oow[/youtube]
Niektórzy kupują takie cuda za 10-15zł i uspokajają tylko swoją psychikę, waląc później przez las po 160kmh, a zuuuułoooo dalej czai się w krzakach :diabelski_usmiech :lol:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez WallyNajlepszym rozwiązaniem jest naprawdę zwalniać gdy widzisz znak informujący o zwierzynie,
Natomiast same sarny/jelenie (widziałem kilka z zajebistym porożem, masakra wpaść na coś takiego co też przerabiałem) jak już przebiegają drogę, to najczęściej po jednej i drugiej stronie jest pole, a drzewa gdzieś dalej. I o znaku nie ma mowy.
Jak zwierzak rozpędzony to go nic nie zatrzyma i zostaje tylko szczęście i umiejętności - cysterniarz, szacun dla Ciebie i Twojego aniołka
Ale te co sobie stoją przy drodze, to puki nie zrobimy nic głupiego (jak klakson) będą sobie dalej stały i np. skubały trawę.Pozdro
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez LeniwiecCzasem można dojść do wniosku, że stawiany jest na pałę - mamy kawałek lasu, to postawmy znakZamieszczone przez edroga.plW załączniku nr 2 do rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz.U. Nr 220, poz. 218 z późn. zm.) w odniesieniu do znaku A-18b „dzikie zwierzęta” zapisano, że stosuje się go do oznaczenia miejsc (odcinków dróg), na których zwierzęta dziko żyjące często przekraczają drogę, np. przy wjeździe do lasu o dużej ilości zwierzyny lub miejscach przecięcia przez drogę dojścia do wodopoju. Miejsca takie można ustalić na podstawie informacji o szlakach wędrówek zwierząt uzyskanej od służb leśnych.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez cysterniarz+/- 90kmh
Ja mam problem z dzikami inny. Mam jakieś tam areały i część z nich to łąki. Na jedną z nich, moją ulubioną, położoną na zboczu góry myśliwi wysypują pokarm dla dzików - ziemniaki, żołędzie, kukurydzę itp. Dziki tam przyłażą, ryją jak sksyn że później trzeba to agregatem co wiosna przejechać aby wyrównać.
Myśliwi mają ambonę ustawioną w lesie który graniczy z moją parcelą i zanęcają zwierzynę na moim polu.
Koło łowieckie udaje głupa, ambona mimo że na ich terytorium to nie wiadomo czyja, spotkani myśliwi grają na Jana. Zostawiłem im w ambonie kartkę a ponadto wbiłem na skraju łąki tabliczkę z informacją, że od tej jesieni nie życze sobie aby zanęcali "na moim".
Jak się nie zastosują to ambona pójdzie na cele opałowe, a stare Pajero głównego łowczego który sobie upodobał mój teren zostanie Fendtem przeciągnięte do strumienia lub w inne kłopotliwe miejsce.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ale_jak_toPonoc zwierzyna ktora stoi na drodze w bezruchu, po zgaszeniu swiatel zacznie sie ruszacNie probowalem bo nie mialem okazji ale moze cos w tym jest. Dopóki widzi lampy patrzy sie na nie, jak przestanie to moze sobie pojdzie a nie tak jak czlowiek bedzie patrzyla co sie stalo
W ten sposób "polują" kłusownicy :|Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally
=> Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
=> Volkswagen Passat City 1.6 TDI
=> Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
"Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."
Komentarz
-
-
Mój sposób na uniknięcie kolizji z jeleniem/sarną/łanią/danielem/dzikiem to jazda 40-60km/h w nocy przez las, szczególnie przez lasy w Kuźni Raciborskiej. :roll: Zresztą, wczoraj z 2.0-16v Michał przekonaliśmy się (na własne uszy :P), że Jelenie mają rykowisko i nie wiadomo czy jakaś głupia łania nie wyskoczy przed maskę, bo gdzieś usłyszała swojego adoratora. :lol:
Moja droga do domu prowadzi przez długą, wyremontowaną prostą, ale zlokalizowaną w środku lasu. I nie wiem czy ludzie na własnej skórze musza się przekonać, że wyskok sarny (pot. każdy jeleń/sarna/łania/daniel) to jest ułamek sekundy i hamowanie nic nam nie da? Za dużo widziałem już tego na poboczu, przed swoją maską i na masce kogoś innego żeby jechać szybciej niż 60km/h... Wolę być w domu 5 minut później. Okej, mam AC na wypadek wypadku z leśną zwierzyną, ale wątpię żeby mi ono coś pomogło na wypadek kolizji z... łosiem. Które niestety w Tarnowskich Górach i Raciborzu są. :roll:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=a4Hwo8Dmnjg[/youtube]
Nie była ona na moim pasie, nie widziałem też świecących oczu bo była odwrócona w drugą stronę. Ale ciekawe jakby zareagowała na widok świateł auta nadjeżdżającego z naprzeciwka.
Komentarz
-
-
pod koniec maja na DK 22 w okolicach Dobiegniewa jechałem sobie wczesnym wieczorem jakieś 300-500m za kilkoma samochodami i nagle z prawej strony wyskoczyły dwie łanie - na szczeście - pierwsza zawróciła...
jakby nie zawróciłą to moje autko wyglądałoby jak ten leon powyżej...O II fl kombi elegance
Komentarz
-
Komentarz